Jakub Moder: Myślę, że remis byłby sprawiedliwy
Polska przegrała 1:2 z Holandią w swoim pierwszym spotkaniu na mistrzostwach Europy 2024. Biało-Czerwoni sprawili jednak bardzo dobre wrażenie i wlali w serca kibiców spory optymizm przed kolejnymi meczami na turnieju. Jakub Moder po pierwszej połowie zmienił na boisku Sebastiana Szymańskiego i zaprezentował się ze świetnej strony. Pomocnik Brighton & Hove Albion zaraz po ostatnim gwizdku udzielił wywiadu Mai Strzelczyk na antenie stacji telewizyjnej “TVP Sport”.
– Uważam, że momentami graliśmy bardzo dobre spotkanie. Szkoda tej drugiej bramki, nie chcę na gorąco analizować, ale nieźle się broniliśmy. Mimo że w drugiej połowie Holandia kontrolowała grę, to wydaje mi się, że bardzo mądrze się broniliśmy w tym średnim pressingu. W chwili, gdy odbieraliśmy piłkę, to potrafiliśmy stworzyć sobie dwie czy trzy dogodne sytuacje. Na pewno szkoda, bo ten punkt byłby dzisiaj bardzo cenny – powiedział Jakub Moder.
- Sprawdź także: Euro 2024 – tabele
– Według mnie w momencie, kiedy już odbieraliśmy piłkę i próbowaliśmy wyprowadzać kontry, to szukaliśmy dobrych rozwiązań. Może brakowało precyzji w tej ostatniej fazie, musimy to wziąć pod lupę, ponieważ takie detale będą ważne w następnych spotkaniach. Musimy dobrze przeanalizować dzisiejszy mecz. Na pewno jest dużo pozytywów po tym starciu, zarówno pod względem indywidualnym, jak i zespołowym – dodał pomocnik.
– Myślę, że remis byłby sprawiedliwy. Może Holendrzy dłużej utrzymywali się przy piłce, może kontrolowali grę, ale my też dobrze wyglądaliśmy w kontrataku. Ten punkcik byłby sprawiedliwy i na pewno bardzo potrzebny w kontekście awansu. Wydaje mi się, że możemy pozytywnie podejść do spotkania z Austrią. Na ten moment nie mamy jednak żadnego punktu, jesteśmy z zerowym dorobkiem, więc musimy zrobić wszystko, żeby wygrać kolejny mecz – zakończył 25-latek.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
- Zobacz również: Euro 2024 – wyniki
Komentarze