Konkretna suma dla Szymona Marciniaka
Szymon Marciniak podczas wczorajszego meczu pomiędzy Belgią a Rumunią zadebiutował na tegorocznym Euro 2024. Polski sędzia musiał czekać na swój pierwszy mecz aż do drugiej kolejki, co może oznaczać, że jest szykowany na dłuższy pobyt w Niemczech, być może aż do kluczowych spotkań mistrzostw Europy. Niemniej, po meczu wygranym przez Czerwone Diabły Polak zebrał bardzo dobre recenzje, a przez cały mecz ustrzegł się znaczących błędów.
Michael Bosch z “stuttgarter-zeitung.de” ujawnił teraz ile Polski arbiter zarobił za to spotkanie. Kwota, którą otrzymują główni rozjemcy w fazie grupowej wynosi dokładnie 5 tysięcy euro. Połowę tej sumy otrzymują sędziowie asystenci, w przypadku Marciniaka są to Adam Kupsik oraz Tomasz Listkiewicz.
Z kolei prowadzenie spotkań w dalszej fazie turnieju również jest powiązane z większymi zarobkami. Za mecz w fazie pucharowej arbiter główny może zainkasować nawet dwa razy więcej, czyli 10 tysięcy euro. Tak więc praca podczas mistrzostw Europy wynagradzana jest bardzo dobrze.
Czytaj więcej: Milik może stać się bohaterem wielkiej wymiany! Juventus ma plan
Komentarze