Boniek komentuje brak finału dla Marciniaka
Kilka dni temu UEFA oficjalnie ogłosiła, kto będzie sędzią głównym niedzielnego finału Euro 2024. Władze zdecydowały o tym, że rywalizację pomiędzy Hiszpanią a Anglią rozstrzygać będzie jako arbiter Francois Letexier z Francji. Najpoważniejszym konkurentem dla 35-latka był Polak, czyli Szymon Marciniak. Ten jednak został nominowany tylko do bycia arbitrem technicznym, choć w opinii wielu nadawałby się bardziej, niż wyznaczony arbiter.
To oczywiście spowodowało sporą falę dyskusji na temat tego, dlaczego nie sędzia ostatniego mundialu, a mało doświadczony Francuz poprowadzi najważniejszy mecz całej imprezy. Arbiter z Płocka na całym Euro sędziował w tylko dwóch meczach i przez pewien czas wydawało się, że jest faworytem do prowadzenia finału. Tak się jednak nie stało, a taki obrót sytuacji w swoim stylu komentuje Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, a obecnie wiceprezydent UEFA.
– Gadają trzy po trzy ci ze „środowiska”. Wszystko było jasne. Wygrywa Francja, Marciniak ma finał. W innym przypadku Francuz. Reszta to tylko bla, bla, bla – napisał na platformie X (dawniej Twitter) Boniek.
Czytaj więcej: Michał Probierz zabrał głos po Euro 2024 i zwrócił się do kibiców. “Żałuję”
Komentarze