Ryan Porteous z brutalnym atakiem w nogi Ilaya Gundogana
Reprezentacja Szkocji liczyła na sprawienie niespodzianki w spotkaniu z Niemcami w Monachium. Nadzieje u kibiców wyspiarzy jednak szybko zgasły. Już po 19 minutach rywalizacji ekipa Juliana Nagelsmanna prowadziła dwoma golami (2:0).
Tymczasem tuż przed końcem pierwszej połowy nie popisał się Ryan Porteous. Reprezentant Szkocji wyróżnił się brutalnym atakiem w nogi Ilkaya Gundogana. Na szczęście zawodnikowi gospodarzy turnieju finalnie nic się nie stało i po ostrym ataku dał radę wstać o własnych siłach. W każdym razie szkocki piłkarz otrzymał czerwoną kartkę. Kara dla drużyny Stephena Clarke’a była jednak podwójna, bo całe zdarzenie miało miejsce w polu karnym i sędzia podyktował też jedenastkę dla Niemców. Tę na gola zamienił Kai Havertz.
Na przerwę reprezentacja Niemiec udała się zatem z trzybramkowym prowadzeniem, które i tak było najniższym wymiarem kary. Całą drugą połowę Szkoci musieli natomiast grać w zdekompletowanym zestawieniu.
W następnej kolejce Niemcy zmierzą się z Węgrami. Z kolei Szkotów czeka batalia ze Szwajcarią. Z kolei w ostatniej kolejce fazy grupowej Euro 2024 ekipa Nagalsmanna zagra z Helwetami. Tymczasem zespół Clarke’a czeka konfrontacja z Madziarami. Awans do fazy pucharowej zaliczą dwie najlepsze drużyny w grupie.
Czytaj więcej: Kogo pozyska latem FC Barcelona? TOP 3 najbardziej realnych ruchów
Komentarze