Reprezentacja Serbii w niedzielny wieczór sensacyjnie pokonała Portugalię (2:1) na Estadio da Luz w spotkaniu w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Po zakończeniu meczu kilka zdań komentarza wyraził Dusan Vlahović. Napastnik Fiorentiny przede wszystkim podkreślał, że już nie potrafi się doczekać występu na mundialu w Katarze.
- Reprezentacja Serbii z pierwszego miejsca w grupie A wywalczyła awans na mistrzostwa świata w Katarze
- Podopieczni Dragana Stojkovicia pokonali w niedzielny wieczór Portugalię (2:1)
- Dusan Vlavović nie krył radości po niespodziewanej wiktorii Serbów
Vlahović chce osiągnąć sukces na mundialu w Katarze
Reprezentacja Serbii rzutem na taśmę pokonał zespół Fernando Santosa, zdobywając bramkę w 90. minucie rywalizacji. Taki stan rzeczy sprawił, że Serbowie wygrali rywalizację w grupie A i z pierwszego miejsca awansowali na turniej w Katarze.
– Nie mogę się doczekać występu na mundialu w Katarze. Zależy nam na osiągnięciu dobrego wyniku na mundialu – mówił Vlahović cytowany przez oficjalną stronę internetową Serbskiej Federacji Piłki Nożnej.’
– Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie pokonać każdego. Droga do awansu na mistrzostwa świata była długa, ale nigdy się nie poddawaliśmy i zasłużyliśmy na nagrodę – kontynuował Serb.
W ostatnim czasie napastnik Fioletowych łączony był z transferem do kilku klubów. Zawodnik nie chciał zdradzić, w jakim zespole widzi swoją przyszłość.
– Koncentruję się na ciężkiej pracy, czując jednocześnie wciąż głód zwycięstw oraz chęć strzelania goli. Jestem bardzo ambitny. Jeśli będę ciężko pracował, to efekty przyjdą same i wiem, że wszystko się ułoży. Nawet jeśli nie, to ja będę z kolei wiedział, że zrobiłem wszystko, co było w mojej mocy – powiedział 21-latek.
Czytaj więcej: Media skomentowały klęskę Portugalczyków. “Walka o awans w czyśćcu”
Komentarze