Reprezentacja Polski pokonała San Marino 7:1. Z dobrej strony pokazali się Robert Lewandowski i Adam Buksa, którzy podzielili między sobą pięć trafień. Selekcjoner Biało-czerwonych wyróżnił napastnika New England Revolution, a także debiutanta – Nicolę Zalewskiego.
- Po spotkaniu z San Marino, selekcjoner reprezentacji Polski pochwalił intensywność swoich graczy oraz pracę w kreacji
- Jednocześnie Paulo Sousa wyróżnił Adama Buksę, który zanotował hat-trick, a także debiutanta Nicolę Zalewskiego
Sousa: pomyłki są częścią budowania zespołu
Reprezentacja Polski planowo rozbiła San Marino. Dwa gole zdobył Robert Lewandowski, a hat-trickiem popisał się Adam Buksa. Biało-czerwoni nie uniknęli jednak wpadki, tracąc gola na początku drugiej połowy. Paulo Sousa chwalił jednak swoich graczy i bagatelizował tę wpadkę.
Pod względem mentalnym jesteśmy na właściwej drodze. Podejście do meczu było wspaniałe. Dobra intensywność i właściwa koncentracja. Strzeliliśmy w pierwszej połowie cztery gole, mimo wielu zmian w wyjściowym składzie, a goli mogło być jeszcze więcej. Oczywiście, pomyłki są częścią procesu rozwijania zespołu. Ale wciąż musimy być skupieni, nastawieni na atak bramki rywala i taką drużynę kocham oglądać. Gole są najlepszą częścią meczu, więc nakłaniam drużynę, by cały czas atakowała – uważa Portugalczyk.
Wyróżnienie dla Buksy i Zalewskiego
Z dobrej strony zaprezentował się Adam Buksa. Napastnik zanotował klasycznego hat-tricka w drugiej połowie i znalazł się o krok bliżej wyjściowego składu na mecz z Anglią. Paulo Sousa pochwalił, oprócz napastnika New England Revolution, jeszcze jednego zawodnika.
– Podobali mi się też nowi zawodnicy. Nie jestem trenerem, który wyróżnia indywidualnie piłkarzy, ale muszę powiedzieć co nieco o Nikoli Zalewskim. To był jego debiut i zdążył pokazał swoją osobowość. Grał na dwóch pozycjach i ważnym dla niego było to, by koledzy z drużyny dostrzegli w nim to, co my w nim widzimy. To gracz, który może pomóc naszej drużynie. – Adam Buksa to zawodnik w dobrej formie. Cały czas się rozwija i jest w dobrym momencie swojej kariery. Jest kimś, kogo braliśmy pod uwagę pod kątem kwalifikacji. Powinny zainteresować się nim czołowe ligi w Europie. To silny zawodnik, zwłaszcza w polu karnym. Jak mówiłem od pierwszego dnia – musimy cały czas podawać piłki do napastników, bo w formacji ataku mamy dobrych zawodników. Nasi napastnicy mają różne umiejętności i możemy korzystać z różnych zawodników, w zależności od przyjętych strategii – powiedział selekcjoner Biało-czerwonych w rozmowie z TVP Sport.
Polakom udało się uzbierać komplet punktów w pierwszych dwóch meczach obecnego zgrupowania. Zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli, a w środę zmierzą się w niezwykle trudnym pojedynku z wicemistrzami Europy – reprezentacją Anglii.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze