Robert Lewandowski asystował przy golu na 1:1 w meczu Polska-Anglia. Kapitan biało-czerwonych pochwalił młodych zawodników oraz nawiązał do jego współpracy z Adamem Buksą.
- Robert Lewandowski stanął na wysokości zadania i zaliczył asystę przy decydującym golu na 1:1 w meczu Polska – Anglia
- Kapitan biało-czerwonych wypowiedział się o taktyce na środowy pojedynek
- Napastnik Bayernu nawiązał także do współpracy z Adamem Buksą
Polska potrafi odrabiać straty
W meczu z Anglią, Polacy grali dobrze, ale musieli odrabiać straty. To się ostatecznie udało i biało-czerwoni wywalczyli cenny remis 1:1 w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022. Do charakteru naszej kadry nawiązał jej kapitan.
– Oprócz charakteru i tych przysłowiowych jaj, ta jakość piłkarska jest potrzebna. Dzisiaj w tym meczu ją pokazaliśmy. W drugiej połowie jeśli lepiej rozgrywalibyśmy w środku pola, moglibyśmy jeszcze kilka sytuacji. Z perspektywy całego meczu, Anglicy nie stwarzali klarownych sytuacji. Mogliśmy nie dostać tej bramki (na 0:1), ale na szczęście udało nam się odrobić – powiedział Lewandowski.
- Zobacz także: Jakub Moder: nie obawialiśmy się Anglików
Stara gwardia pokazała klasę
Przeciwko Anglii z dobrej strony pokazali się tak krytykowani ostatnio weterani, jak Kamil Glik, czy Grzegorz Krychowiak. Ich występy zdecydowanie pomogły w osiągnięciu korzystnego wyniku.
– Doświadczenie bierze górę w takich meczach i pomaga zdecydowanie. Szczególnie jeśli młodzi zawodnicy dopiero uczą się tego obycia, doświadczenia z takim nazwijmy to klasowym przeciwnikiem. To będzie tylko z korzyścią dla nich. Zaprezentowali się bardzo dobrze. Kiedy trzeba było przetrzymać piłkę, przetrzymywaliśmy ją. (…) Dzisiaj tego strachu nie było. Z perspektywy całego spotkania, ten remis to jest minimum – wyznał napastnik Bayernu Monachium.
Lewandowski wypowiedział się także na temat taktyki, którą konsekwentnie preferuje Paulo Sousa. W środowej potyczce dała ona świetny efekt.
– Grając tym ustawieniem mam większą swobodę schodzenia po piłkę, bo wiem, ze z przodu zawsze jest minimum jeden zawodnik. Czasami starał się pomagać chłopakom w środku pola, zejść do boku. Zdaję sobie sprawę z tego, że przeciwnik czasami musi skupić bardziej uwagę na mojej osobie, wtedy stworzą się wolne przestrzenie. Dzisiaj kilka sytuacji naprawdę wyglądało dobrze. – rzekł kapitan Polski.
– Taki mecz doda nam skrzydeł i pewności. Z drugiej strony, musimy dalej podchodzić z pokorą do tych meczów eliminacyjnych. Przed nami kilka ważnych meczów i punktów do zdobycia – dodał.
Współpraca Lewandowski – Buksa
Jednym z największych wygranych wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski jest Adam Buksa. Wystąpił on we wszystkich trzech meczach i strzelił cztery gole. Jak z tym zawodnikiem współpracowało się Lewandowskiemu?
– Adam w tych meczach pokazał się naprawdę z dobrej strony. Nie musimy się martwić, jeśli ktoś jest kontuzjowany. Kto wchodzi do tego składu, wie co ma robić i ten poziom otrzymuje. Możemy mówić, że wielu zawodników nie ma. Jeśli wszyscy by wrócili, nasza siła rażenia byłaby jeszcze mocniejsza. Byłby jeszcze większy wybór. Z jednej strony żałujemy kontuzjowanych zawodników, ale nie możemy nad tym zbyt wiele rozmyślać i płakać. Kto wchodzi, gra. Później widać tego efekty. Myślę, że Adam w tych trzech meczach pokazał się z bardzo dobrej strony. Tak samo Świder (Świderski). Wchodził, utrzymywał piłkę. Widać, że z każdym meczem to zrozumienie jest coraz większe i chyba o to chodzi – wyjaśnił Lewandowski.
Czytaj także: Adam Buksa obserwowany przez czołowy klub Premier League
Komentarze