Mecz Albania – Polska odbędzie się już we wtorek 12 października. Gospodarzom w tym spotkaniu nie pomoże Sokol Cikalleshi, który ma koronawirusa.
- Selekcjoner reprezentacji Albanii nie ma pełnego komfortu w wyborze składu
- Edoardo Rei w meczu z Polską nie będzie mógł skorzystać z czterech graczy
- Jednym z nieobecnych jest Sokol Cikalleshi, który uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa
Albania bez czterech piłkarzy na mecz z Polską
Reprezentacja Polski jest już w Tiranie, gdzie we wtorek 12 października o 20:45, rozpocznie mecz o życie w trwających eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022, które zorganizuje Katar. Przeciwnikiem biało-czerwonych będzie Albania.
Najbliższy rywal kadry Paulo Sousy w siedmiu meczach wywalczył aż 15 punktów i o jedno oczko wyprzedza reprezentację Polski w tabeli grupy I. Selekcjoner Albanii na przedmeczowej konferencji prasowej mówił, że nie zamierza porzucać marzeń o awansie na przyszłoroczny mundial. Będzie próbował je spełnić bez ważnego ogniwa.
Pozytywny wynik na obecność koronawirusa w organizmie uzyskał bowiem Sokol Cikalleshi. 31-letni napastnik opuścił już zgrupowanie i udał się na kwarantannę. Dla Albanii to spore osłabienie. Piłkarz ten strzelił bowiem gola biało-czerwonym we wrześniowym spotkaniu, które na swoją korzyść rozstrzygnął zespół Paulo Sousy (4:1).
Warto zaznaczyć, że selekcjoner Edoardo Rei nie będzie miał jeszcze do dyspozycji trzech innych graczy. Oprócz napastnika Konyasporu we wtorek zabraknie również Bekima Balaja oraz Berata Gjimshitiego. Kłopoty zdrowotne uniemożliwiające grę ma także Endri Cekici.
Czytaj także: Albania – Polska: selekcjoner rywali marzy o awansie
Komentarze