W ostatnim czasie Robert Lewandowski upodobał sobie bicie rekordów w Bundeslidze. Jednak wraz z nadejściem przerwy reprezentacyjnej istnieje szansa, że w sobotni wieczór będziemy świadkami kolejnego historycznego osiągnięcia naszego napastnika. Tylko, że tym razem wszystko rozstrzygnie się już w barwach narodowych.
- Robert Lewandowski jest najskuteczniejszym strzelcem reprezentacji Polski
- Napastnik Bayernu w starciu z San Marino będzie miał okazję pobić osobisty rekord
Lewandowski z szansą na nowy rekord
Robert Lewandowski zadebiutował w kadrze Polski, grając właśnie przeciwko San Marino w 2008 r., za kadencji Leo Beenhakkera. Zaledwie po kilku minutach od pojawienia się na boisku, zanotował pierwsze trafienie w reprezentacji.
Dobrze wiemy, że 33-latek aktualnie jest w świetnej dyspozycji strzeleckiej. Co więcej, jednym z jego ulubionych rywali na arenie międzynarodowej jest właśnie San Marino. Naszym najbliższym rywalom strzelił już sześć bramek. Taki sam wynik napastnik Bayernu Monachium wyśrubował również z Gibraltarem.
Tymczasem, jeśli w sobotni wieczór przynajmniej raz umieści piłkę w siatce, pobije osobisty rekord pod względem ilości zdobytych goli przeciwko jednej drużynie narodowej. Z racji, że ma przed sobą jeszcze kilka sezonów gry na wysokim poziomie, istnieje szansa na znaczną poprawę statystyk z innymi ekipami.
Co ciekawe, Rumunii strzelał pięć razy. Natomiast Armenii czy Łotwie cztery. W całej swojej historii gier w kadrze wystąpił łącznie w 125 pojedynkach, zdobywając w nich aż 72 gole.
Przeczytaj również: Lewandowski wśród 30 nominowanych do Złotej Piłki!
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze