To, co Paulo Sousa zrobił, świadczy, jak fatalnym jest człowiekiem. Jakim kłamcą, manipulatorem i facetem niegodnym zaufania. Natomiast mimo wszystko nie świadczy, jakim jest trenerem. Fajnie dla higieny wystawionej mu oceny byłoby rozdzielić te dwie rzeczy: Sousę-trenera i Sousę-człowieka. O tym w najnowszym odcinku Futbologa, w którym powiemy także, dlaczego kandydatura Andrei Pirlo wcale nie musiałaby być z kosmosu, gdyby przyszła w bardziej odpowiednim momencie.
- Czy kadencja Paulo Sousy powinna być oceniona niżej od kadencji Jerzego Brzęczka?
- Czy selekcjoner z Portugalii zostawił po sobie jakiekolwiek dziecictwo?
- O tym wszystkim w najnowszym odcinku programu Futbolog
Futbolog – odcinek 10
Najnowszy odcinek jest dostępny poniżej.
Komentarze