W obozie reprezentacji Niemiec pojawił się pozytywny wynik testu na koronawirusa, a dodatkowych czterech graczy musi zostać poddanych kwarantannie. Prawdopodobnie zakażonym zawodnikiem jest Niklas Suele.
- W reprezentacji Niemiec pojawił się pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, a Bild jest przekonany, że chodzi o Niklasa Suele
- Ponadto czterech innych graczy musi zostać poddanych kwarantannie
- W poniedziałek Hansi Flick dowołał awaryjnie Jonathana Taha
Koronawirus w reprezentacji Niemiec
We wtorek reprezentacja Niemiec poinformowała o przypadku zakażenia koronawirusem. Cały zespół przeszedł na początku zgrupowania testy PCR, z których jeden dał wynik pozytywny. DFB ujawniło jedynie, że chodzi o zawodnika występującego w Bundeslidze. Jest on zaszczepiony i nie ma objawów. Bild przekonuje, że chodzi o Niklasa Suele. Obrońca Bayernu Monachium rok temu otrzymał już pozytywny wynik testu.
Ponadto czterech kolejnych zawodników musi zostać poddanych kwarantannie. Otrzymali oni negatywny wynik testów PCR, ale mieli kontakt z zawodnikiem zakażonym. Dlatego też są wyizolowani w kwaterze niemieckiego związku. Według Sky Sports mowa o Leroyu Sane, Jamalu Musiale, i Karimie Adeyemim, którzy podróżowali wraz z Suele jednym autem. Piątym odizolowanym graczem ma być Joshua Kimmich.
Już w poniedziałek Hansi Flick awaryjnie dowołał Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen. To zdaje się potwierdzać doniesienia Bilda na temat Niklasa Suele.
Dodatkowo do zespołu narodowego dołączy duet z Wolfsburga: Ridle Baku i Maximilian Arnold.
Die Mannschaft jest już pewna gry na nadchodzących mistrzostwach świata. Czekają ją jednak jeszcze dwa spotkania eliminacyjne. W najbliższy czwartek Niemcy zmierzą się u siebie z Lichtensteinem, a trzy dni później Armenia podejmie ich na stadionie w Erywaniu.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Zobacz również: Wielkie wyzwanie Viniciusa w reprezentacji Brazylii.
Komentarze