Starcie Argentyny z Wenezuelą było szeroko komentowane przez piłkarskie otoczenie. Eksperci nie poświęcili jednak zbyt wiele czasu na ocenę gry obu drużyn. Natomiast najwięcej uwagi poświęcono Messiemu, który padł ofiarą brutalnego faulu. Tylko szczęście uratowało nowy nabytek PSG przed wielomiesięczną przerwą.
- Lionel Messi był mocno poturbowany po spotkaniu Argentyny z Wenezuelą
- Selekcjoner reprezentacji przekazał najnowsze wieści odnośnie stanu zdrowia 34-latka
- Albiceleste w niedzielę przystąpią do rywalizacji z Brazylią
Lionel Messi mógł nie wrócić do Paryża
Argentyna rywalizowała z Wenezuelą w pierwszym wrześniowym spotkaniu eliminacyjnym do mundialu w Katarze. Albiceleste odnieśli zasłużone zwycięstwo (3:1), ale już po półgodzinie gry byliśmy świadkami bestialskiego ataku na nogi Lionela Messiego.
Na załączonym wideo widzimy, jak Luiz Martinez na pełnej szybkości fauluje Messiego. Piłkarz gospodarzy zrobił to na wyprostowanej nodze. Tylko doświadczenie kapitana Argentyny uratowało jego dalszą karierę. Tego typu wejścia w historii piłki nożnej nie raz kończyły się tragicznie. Tym razem 34-latek w ostatniej chwili cofnął swoją stopę, co w dużym stopniu pomogło przetrwać ten atak bez poważniejszej kontuzji.
Scaloni przekazał dobre wieści
Lionel Scaloni na konferencji prasowej przekazał najnowsze informacje na temat zdrowia Lionela Messiego. Selekcjoner nie ukrywał, że podczas całego wydarzenia w członkach sztabu narodził się niepokój.
Nie ma jednak powodów do dalszych zmartwień. Przed Argentyną arcyważne spotkanie z Brazylią, która dotychczas wygrała wszystkie pojedynki kwalifikacyjne do mistrzostw Świata.
– Z Leo jest wszystko w porządku. Był strach, ale na szczęście nic mu nie jest – rozpoczął Scaloni.
– Podejdziemy do tego meczu z maksymalnym zaangażowaniem. Mam pomysł na to, jak ustawić drużynę. Prawdopodobnie wprowadzimy drobne zmiany – zaznaczył trener.
Rywalizacja odwiecznych rywali z Ameryki Południowej wystartuje w niedzielę o godzinie 21:00.
Przeczytaj również: Kontuzjowany Mbappe opuścił zgrupowanie reprezentacji Francji
Komentarze