Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl Robert Lewandowski nie wystąpi w czwartkowym meczu towarzyskim ze Szkocją. Kapitan reprezentacji Polski ma być oszczędzany na finał baraży, w którym nasza drużyna narodowa zmierzy się ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy.
- Lewandowski nie zagra w towarzyskim spotkaniu przeciwko Szkocji
- Kapitan reprezentacji ma odpoczywać przed finałem baraży
- Czesław Michniewicz namiesza w dzisiejszym zestawieniu pierwszej jedenastki
Lewy odpoczywa, zagrają przedstawiciele Ekstraklasy
Występ Lewandowskiego w towarzyskim meczu ze Szkocją od początku wzbudzał duże zainteresowanie dziennikarzy. Pamiętając sytuację sprzed roku, gdy kapitan naszej reprezentacji nabawił się urazu w meczu z Andorą i nie mógł zagrać z Anglią wzbudzała pewne obawy. Jeszcze wczoraj Czesław Michniewicz był dość tajemniczy w tej kwestii nie chcąc zdradzać szczegółów.
Ostatecznie Robert Lewandowski nie wystąpi w dzisiejszym meczu. Nie jest to wynik żadnego urazu bądź innych problemów. Jak podaje Tomasz Włodarczyk napastnik Bayernu Monachium ma odpoczywać przed dużo ważniejszym spotkaniem w finale baraży, które zadecyduje o awansie reprezentacji Polski na tegoroczny mundial w Katarze. W ataku ma go zastąpić Arkadiusz Milik, który ostatnio znajduje się w znakomitej formie reprezentując barwy Olimpique Marsylia.
Ponadto Sebastian Staszewski z portalu Interia.pl dodaje, że w dzisiejszym meczu możemy spodziewać się występu wszystkich piłkarzy powołanych z PKO Ekstraklasy. Wieteska, Kun, Grosicki i Salamon będą mieli okazję do przekonania do własnych umiejętności Czesława Michniewicza. W wyniku tego z wysokości trybun rywalizację na Hampden Park w Glasgow będą oglądać Frankowski, Góralski i Helik.
Wszystko wskazuje więc na to, że selekcjoner reprezentacji Polski może nieco namieszać w dzisiejszym zestawieniu pierwszej jedenastki, dając odpocząć najważniejszym piłkarzom przed finałem baraży. Rywalem naszej kadry będzie zwycięzcą pary Szwecja – Czechy. Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 20:45.
Zobacz również: Żart Michniewicza, Szkoci domagają się Lewego. Jaki skład? Raport z Glasgow
Komentarze