Niespodziewanie reprezentacji Włoch drugi raz z rzędu zabraknie na mundialu. Aktualnych mistrzów Europy pokonała Macedonia Północna i to wszystko działo się w Palermo. Po ostatnim gwizdku rozczarowania nie ukrywał Roberto Mancini, który zdradził na gorąco, co myśli odnośnie występu swojego zespołu.
- Mistrzowie Europy nie pojadą na mundial w Katarze
- Włosi przegrali z Macedonią Północną półfinał baraży w Palermo
- Po ostatnim gwizdki Roberto Mancini skomentował koszmarną grę swoich podopiecznych
Włosi znów nie jadą na mundial
Kiedy rozlosowano drabinkę baraży do katarskiego mundialu, wydawało się, że w decydującym starciu dojdzie do hitu Włochy – Portugalia. Tymczasem Azzurrich nie ma już grze o awans na wielką imprezę. Wszystko przez koszmar w Palermo, gdzie Macedonia Północna w ostatnich sekundach meczu zapewniła sobie przepustkę do kolejnego spotkania.
Każdy włoski kibic przed rozpoczęciem czwartkowych zawodów odnosił wrażenie, że rywalizacja z Macedonią będzie przyjemnym spacerkiem. Niemniej jednak rywale wcale nie zamierzali się tak łatwo poddawać. Azzurri dyktowali warunki gry. Być może przy odrobinie lepszej skuteczności, piłka znalazłaby drogę do siatki jeszcze przed przerwą. Zespół Roberto Manciniego z upływem kolejnych minut coraz mocniej uderzał głową w mur. Goście nastawili się głównie na bronienie dostępu do własnej bramki, lecz szczęście do nich uśmiechnęło się w samej końcowe. Wtedy Aleksandar Trajkovski potężnym uderzeniem zza pola karnego zabił marzenia Włochów, a przy okazji wyrzucił ich z walki o wyjazd na mistrzostwa świata w Katarze.
Roberto Mancini nie ukrywał swoich emocji i zaraz po końcowym gwizdku zdradził, co czuje po przegranej na własnym terenie.
– Jestem więcej niż rozczarowany, nie mam nic do powiedzenia. Dziś wieczorem wydarzyło się coś niesamowitego. Zasłużyliśmy na wygranie Euro, teraz mieliśmy naprawdę pecha… ale to wszystko, taka jest rzeczywistość. Przepraszam za graczy – zaznaczył selekcjoner Włoch w rozmowie z Rai Sport.
– Teraz czuję się zbyt rozczarowany, by mówić o swojej przyszłości, zobaczymy. Jestem pewien, że ten zespół ma wspaniałą przyszłość. Wspieram tych graczy teraz bardziej niż kiedykolwiek – dodał.
W najbliższych dniach zapewne wyjaśni się przyszłość Roberto Manciniego. Jeszcze kilka miesięcy temu doświadczony szkoleniowiec cieszył się z triumfu w Euro 2020, z kolei dziś drży o posadę, dla której tak wiele przecież poświęcił.
Czytaj więcej: Czujny Skorupski, nierówno Krychowiak i niewidoczny Zieliński. Dużo pytań, mało odpowiedzi
Komentarze