Francja pokonała Finlandię 2:0 (1:0) w meczu eliminacji Mistrzostw Świata w Katarze. Trójkolorowi przełamali zatem serię pięciu meczów bez zwycięstwa. Podopieczni Deschampsa są liderami grupy D.
Nad reprezentacją Francji zaczęły pojawiać się coraz ciemniejsze chmury. Z Euro 2020 odpadła już w 1/8 finału po tym, jak okazała się gorsza od Szwajcarii. We wrześniowych meczach zremisowała natomiast z Bośnią i Hercegowiną (1:1), a także z Ukrainą (1:1). Kadra Deschampsa miała więc serię pięciu spotkań bez zwycięstwa. Finlandia była idealnym rywalem na przełamanie.
Nie będzie zaskoczeniem, że Trójkolorowi dominowali w meczu. W pierwszej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych szans. W 23. minucie Karim Benzema miał dobrą okazję, ale słabo strzelił i uderzenie obronił Hradecky. Chwilę później Francuzi zdobyli jednak bramkę. W 25. minucie Griezmann oddał dobry strzał ze skraju pola karnego w kierunku prawego słupka i otworzył wynik rywalizacji.
W drugiej połowie przebieg meczu się nie zmienił. Francuzi dość szybko podwyższyli prowadzenie. W 54. minucie Dubois zagrał w pole karne. Griezmann dobiegł do piłki i z ostrego kąta strzelił bramkę na 2:0, kompletując dublet. Trójkolorowi nie chcieli się zatrzymywać, ale gdy nie zawodziła skuteczność, to dobrze interweniował Lukas Hradecky.
Finlandia nie stworzyła sobie żadnej klarownej sytuacji, dlatego mecz zakończył się wynikiem 2:0. Trójkolorowi mają na swoim koncie 12 punktów i są liderami grupy D. Finlandia z pięcioma oczkami zajmuje trzecią pozycję, choć zagrała mecz mniej niż druga Ukraina (która także ma pięć punktów).
Komentarze