Zdarzało się już, że w trakcie zawodów sportowych kwestionowała była płeć uczestników, jak miało to miejsce w przypadku Caster Semeny. Nie zdarzyło się jednak, żeby na najwyższym poziomie piłkarskim problemem była… narodowość piłkarza. Jak donoszą media śledztwo ujawniło, że jeden z reprezentantów Ekwadoru jest obywatelem Kolumbii.
- Ekwador zakwalifikował się na mundial z 4 miejsca w grupie
- Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że jeden z reprezentantów mógł zataić swoje pochodzenie
- Trójkolorowym grozi wobec tego dyskwalifikacja
Jakiej narodowości jest Castillo?
Ekwador w trakcie eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze poradził sobie nad wyraz dobrze. Trójkolorowi zajęli czwarte miejsce w grupie i zapewnili sobie bezpośredni awans na mundial. Duża w tym zasługa Michaela Estrady, który strzelił aż 6 bramek.
Śledztwo dziennikarskie ujawniło, że spore problemy może mieć jeden z zawodników reprezentacji Ekwadoru. Byron Castillo, bo o nim mowa, zgodnie z wiarygodnymi źródłami miał sfałszować swoje obywatelstwo i tak naprawdę jest obywatelem Kolumbii. Konsekwencje mogą być poważne. Niewykluczone, że Ekwador zostanie zdyskwalifikowany, a jego miejsce może zająć Kolumbia, której nie udało się wywalczyć awansu na mundial.
Dziennikarzom udało się dotrzeć do aktu urodzenia Castillo, z którego wynika, że urodził się on w Kolumbii. Sytuacją na pewno zajmie się CONMEBOL, a niewykluczone, że także FIFA. Organizacje mogą zmienić wynik meczów w trakcie których brał udział zawodnik na niekorzyść Ekwadoru. W tej sytuacji głównym beneficjentem byłaby reprezentacja Chile. Na ten moment nie wiadomo, jakie decyzje podejmą organizacje, ale niemal na pewno ukażą one reprezentację Trójkolorowych.
Zobacz też: FIFA nie wypłaciła Rosji pieniędzy za organizację MŚ z 2018 roku
Komentarze