W spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata w Katarze reprezentacja Armenii przegrała u siebie z Niemcami 1:4 (0:2). Bramki dla gości zdobyli Kai Havertz, Ilkay Guendogan (dwie) i Jonas Hofmann.
- Niedzielna potyczka była spotkaniem “o pietruszkę”
- Gospodarze nie mieli szans nawet na zajęcie drugiego miejsca. Z kolei Niemcy już zapewnili sobie pierwszą lokatę
- Goście podeszli poważnie do spotkania i pewnie pokonali Ormian 4:1
Bez niespodzianki w Erywaniu
Niemcy mogli błyskawicznie objąć prowadzenie. W piątej minucie Leroy Sane popędził lewą stroną i błyskawicznie zagrał do Havertza. Zawodnik Chelsea FC uderzył jednak tylko w słupek.
Goście dopięli jednak swego po kwadransie tej konfrontacji. Hofmann podał do Havertza, który z kilku metrów sprytnym uderzeniem pokonał golkipera Armenii.
W 26. minucie mogło być 2:0 dla podopiecznych Hansiego Flicka. Tym razem jednak skutecznie interweniował bramkarz gospodarzy, który wybił piłkę na rzut rożny. W odpowiedzi okazję miał Eduard Spertsyan, lecz uderzył ponad poprzeczką.
Do przerwy goście prowadzili już dwoma trafieniami. Rzutu karnego nie zmarnował w doliczonym czasie gry Guendogan. Chwilę wcześniej faulowany był zaś Florian Neuhaus.
Kilka minut po zmianie stron było 3:0. Kolejnego gola zapisał na swoim koncie Guendogan. Armenia odpowiedziała trafieniem z rzutu karnego autorstwa Henricha Mychitariana.
Wynik spotkania na 4:1 dla kadry Niemiec ustalił Hofmann, który nie zmarnował sytuacji sam na sam.
Ostatecznie gospodarze zajęli czwarte miejsce (12 oczek). Niemcy byli w grupie J najlepsi (27 punktów).
Komentarze