Wyspy Owcze bez największej gwiazdy. “Skupia się na rodzinie i pracy”

Wyspy Owcze w meczu piątej kolejki fazy grupowej eliminacji do mistrzostw Europy zmierzą się z Polską. Już wiadomo, że w szeregach Farerów zabraknie największej gwiazdy. Informacje w tej sprawie przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty dziennikarz Sigurjon Einarsson.

Arni Frederiksberg
Obserwuj nas w
fot. Imago / MARIUS SIMENSEN Na zdjęciu: Arni Frederiksberg
  • Bardzo ciekawie zapowiada się batalia reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi
  • W rozmowie z WP SportoweFakty i braku największej gwiazdy w szeregach Farerów wypowiedział się dziennikarz Sigurjon Einarsson
  • Starcie na PGE Narodowym zacznie się o 20:45

Wyspy Owcze bez Frederiksberga

Wyspy Owcze są czerwoną latarnią w grupie E. W każdym razie reprezentacja Polski nie może sobie już pozwolić na lekceważenie żadnego przeciwnika. Szczególnie po wpadce z Mołdawią w Kiszyniowie (2:3).

Tymczasem dziennikarz Sigurjon Einarsson w rozmowie z WP SportoweFakty opowiedział, dlaczego w tym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Arni Frederiksberg z KI Klaksvík, który ostatnio jest najbardziej znanym zawodnikiem z Wysp Owczych.

– Frederiksberg powiedział, że nie będzie już grał w reprezentacji Wysp Owczych. Skupia się na rodzinie i pracy w firmie Kjolbro Heisola zajmującej się sprzedażą importowanej żywności, w której właśnie został dyrektorem w Klaksvík – przekazał żurnalista radia FM1 w rozmowie z WP SportoweFakty.

– Przed dwoma tygodniami Ericson prowadził z gwiazdą Klaksvík długie rozmowy, podczas których próbował namówić go do powrotu do kadry. Ostatecznie jednak sam zawodnik odrzucił tę propozycję – ujawnił Einarsson.

Czytaj więcej: Przewidywane składy na mecz Polska – Wyspy Owcze: niespodzianek i zaskoczeń być nie powinno

Komentarze