- W pierwszym meczu eliminacji do EURO Holandia przegrała z Francją aż 0:4
- Mocno krytykowany po spotkaniu był Virgil van Dijk
- W mocnych słowach na jego debat wypowiedzieli się Marco van Basten i Ruud Gullit
Legendy krytykują postawę Virgila van Dijka
Ogromna różnica klas zauważalna była w meczu reprezentacji Francji z Holandią. Trójkolorowi z łatwością penetrowali obronę rywala, a wynik 4:0 był najniższym wymiarem kary. Podopieczni Didiera Deschampsa zagrali w sposób zjawiskowy, jednak umożliwiła im to również mierna postawa defensywy Oranje.
Jednym z mocniej krytykowanych jej zawodników był Virgil van Dijk. Suchej nitki na stoperze nie pozostawiły legendy reprezentacji Holandii, Marco van Basten i Ruud Gullit.
– Van Dijk jest kapitanem i musi ustawiać obronę. A on robi hałas, ale nic nie mówi. Tworzy chaos, który prowadzi do nieporozumień. Jako lider powinien temu zapobiegać. To kwestia przywództwa, chęci wygrania za wszelką cenę. W szatni może być dobrym kapitanem, ale na boisku jest potrzebny inny styl – stwierdził van Basten.
– W Anglii już był krytykowany. Został wybrany do najlepszej drużyny roku, więc myśli, że jest lepszy od innych. Cały czas gra asekuracyjnie – dodał Ruud Gullit.
O odniesienie się do opinii legend poproszony został sam zainteresowany. Postanowił on jednak udzielić dyplomatycznej odpowiedzi.
– Każdy może mieć własne zdanie. Nigdy nie byłem doskonały, ale konsekwentny. Oni powinni dobrze wiedzieć, że piłkarze mają wzloty i upadki. To normalne, że nie zawsze można grać na wysokim poziomie. Nie powinno się o tym zapominać. Ludzie popełniają błędy. One też są częścią futbolu – odparł obrońca.
Przeczytaj: Ważny zawodnik Atletico z kontuzją po meczu reprezentacji
Komentarze