- Czesi w piątek zremisowali z reprezentacją Polski 1:1 w Warszawie
- Teraz trzech piłkarzy zostało wyrzuconych ze zgrupowania reprezentacji
- Wszystko przez imprezę do rana, choć jutro rozgrają oni kluczowy mecz o awans
“Zostali w dyskotece do godzin porannych”
W piątkowy wieczór Czesi zremisowali z reprezentacją Polski 1:1. Dla piłkarzy selekcjonera Silhavy’ego był to wynik raczej pozytywny, a to mogło przełożyć się na lekkie rozluźnienie w szeregach naszych sąsiadów. Nikt jednak się nie spodziewał, że piłkarze, a dokładnie trzech: Jakub Brabec, Vladimir Coufal i Jan Kuchta skorzystał z uroków czeskich barów. Kadrowicze do rana mieli imprezować w jednym z pubów w Ołomuńcu, o czym poinformował portal “Isport.blesk.cz”. Wcześniej związek poinformował o wyrzuceniu “ekipy biesiadników” ze zgrupowania.
– W sobotni wieczór trzech piłkarzy naruszyło wewnętrzne zasady obowiązujące w kadrze. Jakub Brabec, Vladimir Coufal i Jan Kuchta ze skutkiem natychmiastowym opuścili zgrupowanie z powodu decyzji kierownictwa kadry – brzmi komunikat federacji.
– Trio w składzie Coufal, Kuchta i Brabec wybrało się wieczorem do znanego klubu Belmondo w centrum miasta. Fani chcieli sobie zrobić z nimi zdjęcia i bawić się razem w zapełnionym lokalu, co nie bardzo podobało się piłkarzom, ponieważ spożywali oni napoje alkoholowe. Mimo to zostali w dyskotece do godzin porannych. Bawili się razem z piłkarzami-amatorami z innych drużyn, którzy świętowali tam zakończenie sezonu – przekazał Michal Kvasnica z portalu “Isport.blesk.cz”.
Czytaj więcej: Reprezentant Polski na celowniku kolejnego włoskiego potentata
Komentarze