- Trzeba przyznać, że reprezentacja San Marino ma za sobą bardzo dobre tygodnie
- Piłkarski kopciuszek co prawda nie punktował, ale napisał swoją historię w inny sposób
- Zespół Fabrizio Costantiniego strzelił bowiem gola w trzech spotkaniach z rzędu
Sanmaryńczycy piszą swoją historię
Reprezentacja San Marino przegrała 1:2 z Finlandią w meczu ostatniej kolejki eliminacji do Mistrzostw Europy. Sanmaryńczycy mimo porażki zapisali się w historii, bowiem po raz pierwszy strzelili bramkę w trzech spotkaniach z rzędu.
Podopiecznym Fabrizio Costantiniego wcześniej udało się pokonać bramkarzy Kazachstanu (1:3) oraz Danii (1:2). Autorami historycznych goli byli Filippo Berardi, Simone Franciosi i Alessandro Glinucci.
Co prawda San Marino nie zdobyło żadnego punktu w zakończonych już kwalifikacjach, ale i tak może je uznać za bardzo udane.
Z grupy H na EURO 2024 bezpośrednio awansowali Duńczycy oraz Słoweńcy. Finowie natomiast zagrają w marcowych barażach.
- Czytaj więcej: Znamy 20 z 24 uczestników Mistrzostw Europy w Niemczech
Komentarze