- Kolejne fakty ws. afery Stasiaka mogą szokować czytelników
- Szymon Jadczak napisał obszerny artykuł o firmie Inszury.pl
- Dziennikarz przedstawił dokument, który potwierdza, że PZPN wiedział o obecności działacza na meczu reprezentacji polski
Nowe fakty ws. Stasiaka ujawnione przez Szymona Jadczaka
– Długi, komornicy, fikcyjny wiceprezes, ksiądz i kolega prezesa PZPN powiązany z politykami. O firmie Inszury.pl zrobiło się głośno, gdy okazało się, że to ona zaprosiła skazanego za korupcję Mirosława Stasiaka do samolotu reprezentacji Polski – czytamy na stronie WP Sportowe Fakty.
Firma Inszury.pl, a dokładnie Polskie Media Ubezpieczeniowe sp. z o.o. (PMU), czyli właściciel i administrator serwisu został sponsorem reprezentacji Polski w listopadzie 2022 roku – tuż przed rozpoczęciem się mistrzostw świata w Katarze. Według nieoficjalnych informacji PZPN na dwuletniej umowie miał zarobić 6 mln zł.
Z artykułu Szymona Jadczaka dowiadujemy się między innymi, że Grzegorz Krupa, wspólnik i prezes spółki stojącej za Inszury.pl ma kłopoty finansowe. – Jak wynika z dokumentów w KRS, w marcu 2023 r. sąd, na wniosek komornika, zgodził się na zajęcie udziałów Krupy w Polskich Mediach Ubezpieczeniowych (właściciel Inszury.pl) w związku z jego długami – czytamy.
W listopadzie 2022 roku, gdy firma zawierała umowę z PZPN jako wiceprezes spółki występował Tomasz Olszewski, ale w “oficjalnych danych w Krajowym Rejestrze Sądowym, Olszewski nie był nigdy formalnie wiceprezesem firmy Polskie Media Ubezpieczeniowe“, zaznacza Szymon Jadczak. Co więcej, Tomasz Olszewski “jest znanym w diecezji łomżyńskiej kapłanem. Wyświęcony został w 2005 r., od tego czasu był m.in. dyrektorem diecezjalnego Radia Nadzieja i kapelanem okręgu białostockiego Służby Więziennej. Prowadził też Centrum Edukacji Medialnej w Łomży.”
Ponadto Grzegorz Krupa jak i Tomasz Olszewski zaznaczają, że nie znają Mirosława Stasiaka i nie wiedzą, w jaki sposób do działacza trafiło zaproszenie na mecz. Jednak PZPN 16 maja wysłał do sponsorów pismo prosząc o przesłanie danych osób, które będą reprezentowały daną firmę. Każdy sponsor musiał przedstawić listę gości, a w przypadku Inszury.pl był nim Mirosław Stasiak.
Zobacz również: Rozjeżdżająca się narracja i kolejny kłopot na horyzoncie. “On ma na nas wywalone”
Komentarze