- Reprezentacja Włoch we wtorkowy wieczór zmierzy się z Ukrainą
- Przed arcyważnym starciem w eliminacjach do Euro 2024 głos zabrał selekcjoner Squadra Azurra
- Opiekun włoskiej ekipy zdaje sobie sprawę, że jego drużyna musi być przygotowana na wszystko na San Siro
Luciano Spalletti przed meczem z Ukrainą
Reprezentacja Włoch cały czas jest pod presją. Squadra Azzurra na dzisiaj nie może być pewna gry na przyszłorocznych mistrzostwach Europy. Przed starciem z Ukrainą opiekun włoskiej ekipy podzielił się swoimi przemyśleniami.
– Po remisie z Macedonią Północną presja jest jeszcze większa i zawsze tak będzie, jak powiedzieliśmy wcześniej – przekazał Luciano Spalletti cytowany przez Football Italia.
– Musimy być profesjonalistami i dobrze zarządzać wszystkim, ale potrzebujemy takiego poziomu osobowości i charakteru, że musimy być godni naszej historii – kontynuował Włoch.
Gianluigi Donnarumma został wygwizdany podczas ostatniego meczu z udziałem Squadra Azzurra na San Siro. Spallettiego zapytano, czy obawia się toksycznego środowiska na San Siro.
– Musimy być w stanie reagować na każdym boisku. Czasami reagujemy w ostry sposób. Zachowaniem, słowami, a nawet ciszą. Musimy zareagować na to, co zostanie na nas rzucone. Czasami osobowość ma miejsce wtedy, gdy masz wiele do powiedzenia, ale milczysz, aby później coś zarobić – powiedział były trener SSC Napoli.
Czytaj więcej: Włochy – Ukraina: typy, kursy, zapowiedź (12.09.2023)
Komentarze