- Powrócił temat tzw. “afery premiowej”
- Wszystko przez głośny wywiad Łukasza Skorupskiego
- Według Roberta Błoński nasi kadrowicze mają zakaz indywidualnych rozmów z dziennikarzami
“Afera premiowa” wciąż rozgrzewa polskie środowisko piłkarskie
“Afera premiowa” rozpętała burzę w polskich mediach po zakończonym udziale reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Premier Mateusz Morawiecki miał obiecać zawodnikom 30 milionów złotych premii za wyjście z grupy. Biało – Czerwoni ten cel osiągnęli.
Temat wracał przez wiele dni, aż w końcu sytuacja nieco się uspokoiła. Jednak w ostatnich dniach głośnego wywiadu udzielił Łukasz Skorupski, który szczerze opowiedział o kłótniach między zawodnikami z powodu obiecanych pieniędzy. Teraz do tej sytuacji odniósł się Robert Błoński, dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet.
– Myślę, że przed meczem z Czechami w Pradze będzie apel rzecznika prasowego PZPN-u na konferencji, że piłkarze odpowiedzą jedynie na pytania o meczu z Czechami i sprawy teraźniejsze, a nie to, co było w poprzednim roku. Fernando Santos na jednej z odpraw ma poprosić albo już poprosił piłkarzy, by do meczu z Czechami nie rozmawiać indywidualnie z dziennikarzami – powiedział Robert Błoński w programie “Misja Sport”.
Te informacje potwierdza również dziennikarz Interii Sebastian Staszewski. – Fernando Santos zarządził ciszę medialną przed meczem z Czechami. To pokłosie głośnego wywiadu Łukasza Skorupskiego w Onecie. W efekcie na pierwszą konf. poszedł debiutant Ben Lederman, a reszta piłkarzy dostała zakaz udzielania wywiadów przed wylotem do Pragi – poinformował w mediach społecznościowych.
Zobacz również: Czech bez pomysłu na Lewandowskiego. “Niesamowity napastnik”
Komentarze