- Reprezentacja Danii przegrała w eliminacjach do EURO 2024 z Kazachstanem 2-3
- Do 73. minuty Duńczycy prowadzili 2-0
- Simon Kjaer nie wie, jak jego zespół dał sobie wypuścić zwycięstwo
“To jest żenujące”
Reprezentacja Danii jest niekwestionowanym faworytem do zwycięstwa eliminacyjnej grupy H. W pierwszej kolejce Duńczycy pokonali Finlandię po hattricku Rasmusa Hojlunda. Fenomenalny 20-latek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców również w wyjazdowym spotkaniu z Kazachstanem.
Do 73. minuty Dania prowadziła w Astanie 2-0. Wówczas rozpoczął się dla niej prawdziwy koszmar. Bramka kontaktowa padła po rzucie karnym, natomiast w kolejnych minutach Kazachstan dołożył jeszcze dwa trafienia i ostatecznie wygrał na własnym terenie.
Wynik tej rywalizacji odbił się szerokim echem na całym świecie. Kapitan Duńczyków Simon Kjaer był w swojej opinii bardzo dosadny.
– Muszę uważać na to, co teraz mówię. Biegniemy za piłką zamiast działać. Biegamy za, a nie do przodu z piłką. Myślę, że w drugiej połowie zrobiło to różnicę.
– To jest żenujące. Wygrywamy i przegrywamy razem. Dzisiaj przegrywamy razem. Nie możesz prowadzić 2-0 i przegrać 2-3. Nie możesz. Nie wiem, co to było.
– Wiele rzeczy zawiodło. Nasza gra nie była wystarczająco dobra. Nie chcę mówić, co dokładnie stało się w tych sytuacjach krytycznych, gdyż nie jestem tego do końca pewien. Musimy wziąć odpowiedzialność za krytykę, która na pewno nas dotknie. A potem musimy iść dalej – komentuje.
Zobacz również: Southgate: powiedziałem piłkarzom, że praca z nimi jest przyjemnością
Komentarze