Weteran stawia sprawę jasno. “To my zawodzimy, nie selekcjoner”

Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Mołdawią i skomplikowała sobie sytuację w eliminacjach do EURO 2024. Kamil Grosicki w wywiadzie pomeczowym przyznał, że to piłkarze zawodzą, a nie selekcjoner. Według 35-latka zawodnicy powinni wziąć odpowiedzialność za wstydliwe wyniki.

Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
IMAGO / Adam Starszyński / PressFocus / Newspix.pl Na zdjęciu: Kamil Grosicki
  • Biało-Czerwoni mają już bardzo małe szanse na bezpośredni awans
  • Reprezentacja Polski zremisowała z Mołdawią i niemal na pewno zagra w barażach
  • Kamil Grosicki przyznał, że to zawodnicy zawodzą, a nie menedżer

“Po raz kolejny z teoretycznie słabszymi zawodzimy”

Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Mołdawią w spotkaniu eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Taki rezultat sprawia, że podopieczni Michała Probierza o awans na turniej w Niemczech najprawdopodobniej powalczą w barażach.

Jeden z najbardziej doświadczonych kadrowiczów – Kamil Grosicki – w wywiadzie pomeczowym stwierdził, że odpowiedzialność za wstydliwe wyniki ponoszą zawodnicy. Według skrzydłowego Pogoni Szczecin to piłkarze zawiedli, a nie selekcjoner.

To my zawodzimy. Nie trener, my zawodnicy. Trener wybiera skład, a my po raz kolejny z teoretycznie słabszymi zawodzimy. Nie można się chować za innymi, tylko brać odpowiedzialność jako drużyna – powiedział Kamil Grosicki cytowany przez “Kanał Sportowy”.

Komentarze