- Reprezentacja Hiszpanii pokonała Cypr (6:0) w eliminacjach do Euro 2024
- W tabeli grupy A La Roja zajmuje drugie miejsce z dziewięcioma punktami. Prowadząca Szkocja uzbierała sześć oczek więcej, ale Hiszpanie rozegrali o jeden mecz mniej
- Bramki dla podopiecznych Luisa de la Fuente zdobyli Gavi, Mikel Merino, Joselu, Ferran Torres (dwie) i Alex Baena
Wielu bohaterów w starciu Hiszpanii z Cyprem
Reprezentacja Hiszpanii wciąż pokutuje za porażkę ze Szkocją (0:2). Do tego La Roja wystąpiła w finale Ligi Narodów, z tego powodu nazbierało jej się zaległości, podczas gdy rywale z Wysp uzbierali komplet punktów. Hiszpanie musieli we wtorek pokonać Cypr, by myśleć o wygraniu grupy.
Rozpoczęli szybko, bo tuż po upływie kwadransa Nico Williams świetnie urwał się skrzydłem i wystawił piłkę do Gaviego. 19-latek z Barcelony nie miał problemu z otwarciem wyniku. Kilkanaście minut później młody skrzydłowy Athleticu zanotował drugą już asystę tego wieczoru. Tym razem zagrał precyzyjnie na głowę Mikela Merino, który pokonał cypryjskiego bramkarza.
Po zmianie stron selekcjoner Luis de la Fuente stopniowo wprowadził takich graczy, jak między innymi Joselu czy Ferran Torres. Obaj napastnicy zanotowali świetne wejście z ławki rezerwowych. Trzeba też docenić formę Daniego Carvajala, który na przestrzeni trzech minut zanotował dwie asysty. Najpierw zagrał na głowę Joselu, a następnie pięknie sklepał z Ferranem Torresem. Nie był to koniec popisów rezerwowych. Na kwadrans przed końcem Joselu utrzymał sięprzy futbolówce w polu karnym i asystował Alexowi Baenie, a w końcówce świetnie podanie Rodriego wykorzystał Ferran.
Hiszpanie wygrali, a de la Fuente ma mnóstwo piłkarzy do pochwalenia. Taka gra i wynik to dobry zwiastun przed październikowym meczem o wszystko ze Szkotami.
Komentarze