- Według Staszewskiego, Santos zarządził ciszę medialną przed meczem z Czechami
- Na tą wiadomość ostro zareagował Mateusz Borek
- Polska przygotowuje się do meczów eliminacji EURO 2024
Borek odpowiedział na zarządzenie Fernando Santosa
W poniedziałek na pierwszej konferencji prasowej podczas obecnego zgrupowania reprezentacji Polski pojawił się Ben Lederman. Wybór debiutanta był sporym zaskoczeniem, ponieważ do rozmów z mediami zazwyczaj byli oddelegowywani bardziej doświadczeni zawodnicy.
Jednak wygląda na to, że taki wybór był spowodowany głośnym wywiadem Łukasza Skorupskiego dla Przeglądu Sportowego Onet, po którym znów zawrzało w temacie tak zwanej “afery premiowej”.
Selekcjoner polskiej kadry nie chciał wywoływać kolejnej burzy. – Fernando Santos zarządził ciszę medialną przed meczem z Czechami. To pokłosie głośnego wywiadu Łukasza Skorupskiego w Onecie. W efekcie na pierwszą konferencję poszedł debiutant Ben Lederman, a reszta piłkarzy dostała zakaz udzielania wywiadów przed wylotem do Pragi – poinformował we wtorek Sebastian Staszewski.
Na informację przekazaną przez Staszewskiego dość ostro i wymownie zareagował inny znany polski dziennikarz Mateusz Borek. – Śmiech na sali. Takiej parodii dawno nie było – napisał w odpowiedzi.
Zobacz również: Media: reprezentanci Polski mają zakaz. Wszystko przez “aferę premiową”
Komentarze