Zieliński rozczarowany po Widzewie. “Wcale nie musieliśmy przegrać” 

Cracovia czeka na zwycięstwo ponad miesiąc. Marzenie o przerwaniu złej serii zniszczył Widzew, który wygrał 2:0. Występ krakowian skomentował Jacek Zieliński.

Jacek Zieliński
Obserwuj nas w
IMAGO/BORYS GOGULSKI / CYFRASPORT Na zdjęciu: Jacek Zieliński
  • Wynikiem 2:0 zakończył się mecz Widzew kontra Cracovia
  • Zespół z Małopolski kolejny raz nie potrafił sięgnąć po pełną pulę
  • Duży niedosyt w związku z tym spotkaniem odczuwa Jacek Zieliński

Cracovia wciąż w dołku. Zieliński rozczarowany wynikiem

Cracovia po raz ostatni w Ekstraklasie wygrała 11 sierpnia. Krakowianie serię bez wygranej wydłużyli do czterech spotkań, ponieważ przegrali w Łodzi z Widzewem 0:2. Jacek Zieliński uważa, że dało się uniknąć takiego scenariusza.

Przegraliśmy spotkanie, którego wcale nie musieliśmy przegrać. Widzew trafił nas dwa razy z sytuacji, na które się uczulaliśmy, przy obecności Jordiego Sancheza i Bartka Pawłowskiego w polu karnym – komentuje opiekun Pasów, cytowany przez klubową stronę Widzewa.

Gol na 0:2 była szczególnie kuriozalny, bo strzeliliśmy go sobie sami, w dodatku w momencie, gdy mecz zaczął układać się po naszej myśli, zaczęliśmy stwarzać zalążki okazji – kontynuował Jacek Zieliński.

Liczyliśmy, że w końcówce uda się nam doprowadzić do wyrównania, jednak daliśmy się łapać na kontry, po których mnóstwo pracy miał Sebastian Madejski – zakończył trener Cracovii.

Komentarze