Zagłębie Lubin zremisowało u siebie bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław. Tym samym obie drużyny rozpoczęły sezon, inkasując po jednym punkcie.
- Rozpoczął się kolejny sezon PKO BP Ekstraklasy
- Już w pierwszej kolejce doszło do Derbów Dolnego Śląska
- Starcie Zagłębia Lubin ze Śląskiem Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem
Bezbramkowy remis w śląskim pojedynku
Początek starcia w ramach pierwszej kolejki PKO BP Ekstraklasy należał do Śląska Wrocław. Javier Hyjek już w czwartej minucie oddał groźny, acz niecelny strzał. W odpowiedzi głową huknął Jarosław Jach, jednak również nie odnalazł światła bramki. Goście byli ponownie o krok od objęcia prowadzenia w 38. minucie. Dennis Jastrzembski uderzył z bliska, ale refleksem popisał się Kacper Bieszczad.
W przerwie trener Zagłębia Lubin postanowił wprowadzić Filipa Starzyńskiego i to zdecydowanie pobudziło zespół gospodarzy. Mimo tego mieli problem z kreowaniem dogodnych okazji. Na pół godziny przed końcem uratowało ich obramowanie bramki. Piotr Samiec-Talar huknął z dystansu, ale trafił jedynie w poprzeczkę. Kilka chwil później blisko trafienia był za to Martin Dolezal, ale też nie zdołał uderzyć w bramkę.
Inauguracja Ekstraklasy na Śląsku zawiodła. Nie oglądaliśmy nie tylko bramek, ale i adekwatnej liczby klarownych sytuacji. Spotkanie w Lubinie udowodniło, że zawodnicy obu drużyn nie byli w stanie tak szybko dojść do optymalnej formy fizycznej.
Komentarze