W drugim niedzielnym meczu 6. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin przegrał ze Śląskiem Wrocław 1:3 (1:2). Na listę strzelców wpisali się Exposito (dwa razy), Praszelik i samobójcze trafienie zanotował Golla. Dla Śląska jest to kolejny mecz w tym sezonie bez porażki.
W pierwszej połowie nie brakowało emocji. Wprawdzie nie oglądaliśmy zbyt wielu okazji, ale piłkarze byli niezwykle skuteczni. Śląsk Wrocław objął prowadzenie już w 14. minucie. Podanie od Makowskiego otrzymał Praszelik, który uderzeniem z szesnastu metrów pokonał Hładuna. Momentalnie chcieli odpowiedzieć piłkarze Zagłębia Lubin, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Erik Daniel.
Niewykorzystana okazja zemściła się chwilę później. W 26. minucie na 0:2 strzałem zza pola karnego podwyższył Exposito. Miedziowym udało się jednak złapać kontakt. W 35. minucie w pole karne dośrodkował Bartolewski, ale niefortunnie interweniował Golla, który zanotował trafienie samobójcze. Do przerwy mieliśmy więc wynik 1:2.
Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli Miedziowi, stwarzali sobie dużo okazji, ale po raz kolejny zawodziła u nich skuteczność. Brak zdecydowania ponownie wykorzystał Exposito. Hiszpan powtórzył wyczyn z pierwszej połowy i uderzeniem sprzed szesnastki pokonał Dominika Hładuna. Końcowy wynik to 1:3. Zagłębie w drugiej połowie nie wykorzystało żadnej z licznych sytuacji.
Komentarze