W Zagłębiu Lubin nie ma ostatnio spokoju. Choć Waldemar Fornalik dość długo wytrzymał na stanowisku, to jednak ostatecznie “poległ” i zastąpił go Marcin Włodarski. Spore roszady następują też w samym zespole, a transferowych niewypałów w ostatnich latach niestety nie brakowało. Dobre wieści są jednak takie, że w najbliższym czasie Zagłębie powinno przedłużyć umowę z piłkarzem, który akurat nie zawodził.
Zimą mógłby rozmawiać z innymi, ale raczej do tego nie dojdzie
Z informacji Goal.pl wynika, że w najbliższym czasie Zagłębie Lubin powinno przedłużyć umowę z Dawidem Kurminowskim. Takie wieści płyną do nas z samego serca tego klubu, więc uważamy je za bardzo prawdopodobne. Oczywiście, świat piłki nie takie zwroty akcji widział, niemniej w tym momencie wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że snajper będzie kontynuował występy na Dolnym Śląsku.
Umowa Kurminowskiego z Zagłębiem kończy się latem 2025 roku, co oznacza, że w przypadku braku przedłużenia piłkarz mógłby już zimą rozmawiać lub nawet podpisać kontrakt obowiązujący od przyszłego sezonu. Z naszej wiedzy wynika jednak, że do tego nie dojdzie, bo – jak wspomniano wyżej – nastąpi prolongata obecnej umowy.
Duńczycy zapłacili za niego milion euro
Patrząc na to jak wygląda pobyt Kurminowskiego w Zagłębiu to… Wygląda to na dobre wyjście dla obu stron. Wiadomo, dokuczały mu urazy, ale gdy tylko jest zdrowy, to strzela sporo bramek. Świadczy zresztą o tym jego bilans w barwach lubinian: 56 meczów i 19 goli.
A dla przypomnienia: największym snajperskim osiągnięciem Kurminowskiego było zdobycie korony króla strzelców ligi słowackiej. W sezonie 2020-21 dokonał tego w barwach Żiliny (19 goli). To właśnie po tamtym sezonie kupił go duński Aarhus, płacąc za jego usługi milion euro (33 mecze i 3 bramki dla tego klubu). Następnie trafił na wypożyczenie do Zagłębia Lubin, które następnie wykupiło go za 600 tysięcy euro. I wiele wskazuje na to, że ta współpraca będzie kontynuowana.
Komentarze