Nie brakowało emocji w obu niedzielnych spotkaniach 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Najpierw obejrzeliśmy siedem goli w Krakowie, gdzie Piast Gliwice pokonał 4:3 miejscową Wisłę. Z kolei w drugim meczu sensację sprawiło Podbeskidzie Bielsko-Biała, które pokonało 1:0 Legię Warszawa.
Z 3:0 na 3:4
Ogromnych emocji dostarczyły w niedzielne popołudnie zespoły Wisły Kraków i Piasta Gliwice. Podopieczni Petera Hyballi bardzo szybki wyszli w tym meczu na trzybramkowe prowadzenie, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywala. Nie zabrakło również kontrowersyjnych decyzji sędziego, a największe emocje wzbudziła ta o podyktowaniu rzutu karnego dla Piasta.
Outsider bije mistrza
Drugie niedzielne spotkanie miało zdecydowanego faworyta. Wydawało się, że Legia Warszawa nie będzie miała problemów z wywiezieniem trzech punktów z Bielska-Białej. Miejscowe Podbeskidzie pokusiło się jednak o sprawienie sensacji i wygrało 1:0. Dzięki temu zwycięstwo Górale zmniejszyli do jednego punktu stratę do bezpiecznego miejsca.
Komentarze