Wisła Płock – Legia: świetne derby Mazowsza. Mistrz Polski na dnie! [WIDEO]

Wisła Płock - Legia Warszawa
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Wisła Płock - Legia Warszawa

Legia udała się do Płocka po upragnione zwycięstwo w Ekstraklasie. Warszawianie do domu wrócą jednak bez punktów, ponieważ przegrali 0:1 z Wisłą. Tym samym mistrz Polski jest na ostatnim miejscu w tabeli.

Otwarty pojedynek w Płocku

Maciej Bartoszek i Marek Gołębiewski na niedzielny mecz posłali w bój wielu ofensywnie usposobionych piłkarzy, co zwiastowało interesujące widowisko. Rzeczywiście, kibice w Płocku nie mogli narzekać na nudę.

Pierwszą połowę pod względem statystyki posiadania piłki zdominowała Legia, która próbowała przedrzeć się przez ofensywę rywala po skrupulatnie budowanych wielopodaniowych akcjach. Te nie dały jednak spodziewanego efektu, ponieważ defensywa gospodarzy była dobrze zorganizowana. Ponadto świetną formę prezentował Krzysztof Kamiński, który nie dał się pokonać.

Artur Boruc również musiał zachować czujność. Gracze Wisły próbowali pokonać doświadczonego bramkarza ośmiokrotnie, ale tylko dwie próby okazały się celne. To wystarczyło, aby objąć prowadzenie. W 26. minucie Damian Rasak przechwycił piłkę, przebiegł kilkadziesiąt metrów i podał do Mateusza Szwocha. Ten z kolei wbiegł w szesnastkę i uderzył w prawy róg bramki. Płocczanie na przerwę schodzili wygrywając 1:0.

Kolejny dramat mistrza Polski

W drugiej połowie meczu Wisła – Legia, obie drużyny miały odmienne założenia na dalszą część spotkania. Płocczanie byli na jednobramkowym prowadzeniu, co ich satysfakcjonowało. W związku z tym gospodarze skupili się na bronieniu dostępu do bramki, co wyglądało bardzo przyzwoicie.

Spory problem mieli natomiast warszawianie, którzy nie prezentowali się dobrze. Oddali oni jeszcze mniej strzałów, niż przed przerwą. Ponadto precyzja uderzeń, a które decydowała się Legia, nie była najlepsza. Ponownie oglądaliśmy zespół, który nie potrafił odrobić straty. Mistrz Polski przegrał w niedzielę dwunasty mecz w Ekstraklasie i w tabeli jest na ostatnim miejscu.

Komentarze