- Raków Częstochowa już bardzo długo czeka na Iviego Lopeza
- Hiszpan na początku przygotowań do sezonu doznał poważnej kontuzji
- Teraz jest już właściwie o krok od powrotu do gry
Dobre wieści
Z pewnością Ivi Lopez, to nie tylko najlepszy gracz Rakowa Częstochowa, ale i prawdopodobnie całej Ekstraklasy. Tak przynajmniej było przed kontuzją, której nabawił się w czasie letnich przygotowań do startu ligi. Hiszpan zerwał wtedy więzadła krzyżowe i od tamtego momentu nie mógł wystąpić na zielonej murawie. Być może właśnie brak ofensywnego pomocnika sprawił, że “Medaliki” miały wiele problemów w Lidze Europy i Ekstraklasie.
Dlatego też z optymizmem przyjęto informacje ws. polepszenia się stanu zdrowia i powrotu do treningów przez 29-latka z Madrytu. Piłkarz mistrzów Polski w rozmowie z “Meczykami” poinformował, że do gry w lidze może wrócić już nawet w marcu.
– Myślę, że może to być marzec, być może kwiecień. Na początku będą to na pewno końcówki spotkań. Muszę stopniowo być wprowadzony do zespołu – przekazał.
Czytaj więcej: Skandaliczna sytuacja po meczu Legii. Tobiasz i rodzina ofiarą hejtu
Komentarze