- Dwa gole dla Śląska zdobył Leiva
- Śląsk został nowym liderem tabeli
- Wrocławianie wygrali z Widzewem 2:1
Wątpliwości przy zwycięskiej bramce dla Śląska
Trzeba było wnikliwych powtórek i systemu VAR, by ocenić czy Śląsk Wrocław zdobył prawidłowego gola. Nahuel Leiva wyszedł sam na sam z bramkarzem Widzewa i strzelił bramkę na 2:0.
Nie wszyscy są jednak przekonani co do tego, że była to właściwa decyzja. Swoimi wątpliwościami podzielił się chociażby dziennikarz Żelisław Żeżyński.
Jak się później okazało trafienie to dało gospodarzom wygraną. Łodzian stać było bowiem tylko na kontaktowego gola.
Śląsk ma wielkie powody do radości, bo dzięki wcześniejszej wpadce Jagiellonii Białystok w meczu z Górnikiem Zabrze, wrócił na fotel lidera PKO Ekstraklasy.
Komentarze