Poniedziałkowe zmagania w ramach 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpoczął mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i Wartą Poznań. Beniaminek zagrał lepsze zawody i zasłużenie zgarnął drugi komplet z rzędu 2:1. To samo można napisać o Podbeskidziu, które wydostało się ze strefy spadkowej dzięki wygranej 2:0 z Wisłą Kraków. Z kompletu punktów cieszył się również Śląsk. Wrocławianie pokonali w Białymstoku Jagiellonię 1:0. W ostatnim meczu Lechia pewnie 3:1 pokonała Zagłębie Lubin.
Warta nie zwalnia tempa
Mało kto spodziewał się, że Warta będzie w górnej części tabeli w końcówce sezonu. Tymczasem beniaminek gra bez kompleksów i zgarnął drugi komplet punktów z rzędu, dzięki któremu awansuje w ligowej klasyfikacji.
Pół godziny gry to za mało
Podbeskidzie nie było faworytem w domowym starciu z Wisłą Kraków. Od początku grało jednak odważnie i ofensywnie. W rezultacie po niespełna kwadransie gry prowadziło 1:0. Goście dopiero po upływie godziny meczu zaczęli prezentować się przyzwoicie. To jednak za mało, aby myśleć o korzystnym wyniku. Górale zwyciężyli 2:0.
Udany powrót Magiery
Po ponad trzech latach Jacek Magiera znów poprowadził klub w Ekstraklasie. Były szkoleniowiec Legii Warszawa udał się ze Śląskiem na mecz z Jagiellonią. W pierwszej połowie wrocławianie byli lepsi i zasłużenie prowadzili 1:0. Po przerwie białostoczanie zagrali lepiej, ale nie potrafili pokonać kapitalnie dysponowanego Michała Szromika.
Lechia w grze o puchary
Lechia Gdańsk w poniedziałkowy wieczór potwierdziła, że nie powiedziała ostatniego słowa w grze o miejsce premiowane występami w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Podopieczni Piotra Stokowca na własnym stadionie zasłużenie 3:1 pokonali Zagłębie Lubin.
Komentarze