- PZPN nie zdecydował się przyznać Piastowi Gliwice licencji na grę w Ekstraklasie w sezonie 2023/24
- Przyczyną decyzji są zaległości w płatności dla byłego trenera – Waldemara Fornalika
- Klub odwołał się już od decyzji. Przy okazji uderzył w byłego trenera
Piast Gliwice w konflikcie z Waldemarem Fornalikiem
Wydawało się, że problemy są już dawno za Piastem Gliwice. Klub wygrał kilka kolejnych meczów w Ekstraklasie, dzięki czemu odbił się od strefy spadkowej i na pięć kolejek przed końcem sezonu zajmuje szóste miejsce w tabeli. Jak się okazuje, Piastunek może zabraknąć w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W piątek PZPN poinformował, że klub nie otrzymał licencji na grę w Ekstraklasie w sezonie 2023/24. Powodem tej decyzji były zaległości w płatnościach dla byłego trenera – Waldemara Fornalika. Klub od decyzji się odwołał, jednak w opublikowanym oświadczeniu postanowił uderzyć w byłego szkoleniowca.
“W nowych okolicznościach, tj. podjęcia pracy przez Waldemara Fornalika, Klub zwrócił się do trenera z prośbą o przesunięcie terminu płatności odszkodowania do końca 2023 roku, na którą trener się nie zgodził. […] Mimo zaistniałej sytuacji, życzymy Waldemarowi Fornalikowi wszystkiego dobrego. Jeśli jednak w polskiej piłce będzie więcej trenerów, którym zależy wyłącznie na pieniądzach, a nie na dobru klubów, to polska piłka nie będzie się rozwijać tak, jak wszyscy byśmy sobie tego życzyli. Klub nie obarcza trenera Waldemara Fornalika całą winą, ale w momencie, kiedy odchodził on z Piasta, to Klub znajdował się w trudnej sytuacji finansowej oraz trudnej sytuacji w tabeli Ekstraklasy” – brzmi fragment oświadczenia.
Przeczytaj też: Trener Śląska Wrocław zdecydowanie o Exposito. “Musi się pilnować”
Komentarze