- Ruch Chorzów w pierwszym meczu w nowym sezonie PKO Ekstraklasy odniósł cenne zwycięstwo
- Trener Jarosław Skrobacz nie szczędził na pomeczowej konferencji prasowej pochwał w kierunku Daniela Szczepana
- Napastnik Niebieskich okrasił występ dwoma asystami w starciu z ŁKS-em
Trener Ruchu Chorzów podsumował spotkanie z ŁKS-em
Ruch Chorzów odniósł cenne zwycięstwo, wygrywając w drugiej kolejce PKO Ekstraklasy z ŁKS-em. Trener Niebieskich wprost powiedział, że to była zasłużona wiktoria.
– To było zasłużone zwycięstwo. Od pierwszych fragmentów rywalizacji widoczne było nasze nastawianie i determinacja. Był w tym wszystkim też plan. Najważniejsze, że udało się realizować założenia. Nie pozwalaliśmy wysoko rozgrywać piłki rywalom – przekonywał Jarosław Skrobacz w trakcie spotkania z dziennikarzami.
– Po zdobyciu pierwszej bramki powinniśmy iść za ciosem. To był zły moment w naszym w wykonaniu, bo chcieliśmy znów się cofnąć i poczekać. W końcówce natomiast ŁKS miał groźną sytuację. Cieszymy się natomiast bardzo, bo to dla nas cenne i pierwsze punkty w PKO Ekstraklasie – uzupełnił opiekun Niebieskich.
Kluczową postacią Ruchu w piątkowym starciu był Daniel Szczepan. Szkoleniowiec 14-krotnego mistrza nie szczędził pochlebnych słów w kierunku napastnika.
– Szczepan to typ zawodnika, który dobrze czuje się w takich warunkach jak dzisiaj. Taka angielska pogoda i konieczność walki jeden na jeden, to są jego ulubione warunki do gry. On to lubi – mówił trener Ruchu.
– To na pewno wyróżniająca się postać. Zresztą ja cały czas podkreślam, że Daniel, nawet jeśli nie zdobywa bramek, to wykonuje mnóstwo pracy w działaniach defensywnych. To dla nas bardzo cenny zawodnik, któremu trzeba czasem nieskuteczność w grze ofensywnej wybaczyć – przekonywał Skrobacz.
14-krotny mistrz Polski ma teraz trochę czasu na odpoczynek. Kolejne starcie chorzowianie rozegrają w niedzielę 6 sierpnia o godzinie 20:00.
Czytaj więcej: ŁKS zagubiony w realiach PKO Ekstraklasy. “Spotkanie było wariackie”
Komentarze