Trener Radomiaka wściekły na sędziów. Padły mocne słowa

Trener Radomiaka Radom podczas konferencji prasowej po meczu z Rakowem Częstochowa narzekał na pracę sędziów. "Nie byliśmy szanowani" - powiedział Joao Henriques cytowany przez Kamila Głębockiego z serwisu "Na Wylot".

Joao Henriques
Obserwuj nas w
Mateusz Piotrowski / Alamy Na zdjęciu: Joao Henriques

Radomiak zły na sędziów, trener grzmi na konferencji prasowej

Radomiak Radom przegrał wczoraj z Rakowem Częstochowa w hicie sobotniej serii gier w PKO Ekstraklasie. Piłkarze Joao Henriques próbowali przeciwstawić się zespołowi Marka Papszuna, ale jakość gospodarzy była zdecydowanie większa i trudno było wywieść punkt z boiska rywala. Niemniej Zieloni w tym sezonie, a dokładnie w tym roku prezentują się dość dobrze i mogą spokojnie myśleć o utrzymaniu w PKO Ekstraklasie.

Niemniej po ostatnim meczu z Rakowem Częstochowa pod Jasną Górą sporo mówi się o pracy sędziów, a właściwie sporo mówi trener gości z Radomia. Na konferencji prasowej po meczu powiedział on dość mocno o pracy arbitrów, że jego zespół nie był szanowany.

WIDEO: Publiczne wsparcie klubów sprzeczne z prawem

Nie byliśmy szanowani przez sędziów. Gol Rochy powinien być nieuznany, to był faul. Sędziowie nie okazali nam szacunku. Raków jeśli ma zdobyć mistrzostwo, to nie w taki sposób. Widziałem to 10 razy i to jest faul. To smutny dzień dla Ekstraklasy. – powiedział szkoleniowiec po meczu cytowany przez Kamila Głębockiego z serwisu “Na Wylot”.

Zobacz także: Napoli chce reprezentanta Polski. Wyczekiwany transfer może stać się faktem

Komentarze