Trener Moskal mówi wprost. “O to miałem pretensję do zawodników”

"Chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli świadomość tego, o co gramy. Miałem pretensje o to jak straciliśmy pierwszą bramkę, ale przed przerwą nie wyglądało to z przebiegu gry źle" - powiedział trener Kazimierz Moskal po porażce z Wartą Poznań.

Kazimierz Moskal, ŁKS Łódź
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Kazimierz Moskal, ŁKS Łódź
  • ŁKS Łódź zanotował wczoraj kolejną porażkę w PKO Ekstraklasie
  • Beniaminek tym razem uległ Warcie Poznań
  • Sytuacja staje się coraz trudniejsza już na początku sezonu

“Chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli świadomość tego, o co gramy”

Początek nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy jest dla ŁKS-u Łódź bardzo trudny. Beniaminek ligi po siedmiu rozegranych spotkaniach ma na swoim koncie tylko sześć punktów, tym samym otwiera strefę spadkową. Dotychczas udało się wygrać tylko z Koroną Kielce i Pogonią Szczecin. Z kolei wczoraj na własnym stadionie ekipa Kazimierza Moskala uległa Warcie 0:2. Na pomeczowej konferencji spotkanie podsumował szkoleniowiec gospodarzy.

Każda seria musi mieć kiedyś swój koniec. Na pewno jest to rozczarowujące. Każdy punkt jest cenny i chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli świadomość tego, o co gramy. Miałem pretensje o to jak straciliśmy pierwszą bramkę, ale przed przerwą nie wyglądało to z przebiegu gry źle. Brakowało szybszej zmiany strony, ostatniego podania czy decyzji. Warta nas wypunktował – powiedział trener Kazimierz Moskal.

Walczymy dalej. Musimy się podnieść. Szkoda, że czeka nas teraz dwutygodniowa przerwa. Przed nami mecz z Rakowem Częstochowa i na pewno nie będzie łatwo – dodał.

Czytaj więcej: Ruch – Stal: przełamanie Szczepana za jeden punkt [WIDEO]

Komentarze