Lechia Gdańsk w drugim piątkowym spotkaniu w ramach 20. kolejki PKO Ekstraklasy zmierzy się z Widzewem Łódź. Biało-zieloni mają zamiar odnieść drugie zwycięstwo w tym roku. Przed starciem z beniaminkiem wypowiedział się trener Tomasz Kaczmarek.
- Bardzo ciekawie zapowiada się piątkowa potyczka w PKO Ekstraklasie z udziałem Lechii Gdańsk i Widzewa Łódź
- Na trybunach Polsat Plus Arena Gdańsk obecny będzie również Fernando Santos
- Opiekun Biało-zielonych na przedmeczowej konferencji prasowej odniósł się do obecności selekcjonera reprezentacji Polski na meczu
Marcin Kaczmarek przed spotkaniem Lechia – Widzew
Lechia Gdańsk w piątkowym starciu z Widzewem Łódź przyciąga uwagę nie tylko dlatego, że zmierzą się ze sobą zespoły bez porażki po zimowej przerwie. Głównym smaczkiem tego starcia jest to, że z trybun obserwować będzie je selekcjoner Fernando Santos. Temat obecność Portugalczyka na Polsat Plus Arena Gdańsk zdominował czwartkową konferencję prasową z udziałem trenera lechistów.
– Bardzo cieszę się, że selekcjoner będzie oglądał mecze Ekstraklasy. Uważam, że zawsze można coś ciekawego zobaczyć jako trener. Fajnie, jeśli selekcjoner będzie te rozgrywki doceniał, jeździł i oglądał – mówił Marcin Kaczmarek na konferencji prasowej.
– Ogólnie jednak niezależnie od tego, czy selekcjoner byłby na meczu, czy nie, to przygotowania do spotkania byłyby takie same. Myślę, że zawodowy piłkarz nie potrzebuje dodatkowej motywacji do pracy. Oczywiście bardzo bym chciał, aby kiedyś zawodnik Lechii został doceniony, bo to oznaczałoby, że wykonujemy dobrą pracę – dodał opiekun lechistów.
Zobacz także: Lechia Gdańsk – Widzew Łódź: gdzie oglądać? Transmisja w TV i online (10.02.2023)
Łódzki team w tej kampanii przyzwyczaił do tego, że spotkania z jego udziałem są porywające. Na ten temat także kilka zdań wyraził szkoleniowiec gdańszczan.
– Widoczna jest ciągłość pracy trenera Janusza Niedźwiedzia w Widzewie. Wiele rzeczy każe myśleć o tym klubie tak, że będzie się rozwijał. Oprócz tego, że ma wspaniałą historię, to wszystko zgadza się także, gdy myśli się o nim kibicowsko – mówił trener Kaczmarek.
– Widzew gra z entuzjazmem. Widoczna jest świeżość w tym zespole. Oczywiście jest jednak jeszcze dużo do zrobienia. Miałem przyjemność przez rok pracować w Łodzi, więc wiem, jaka jest presja w tym klubie i jakie są oczekiwania kibiców względem Widzewa. Historia zobowiązuje do czegoś – zaznaczył trener gdańszczan.
Czytaj więcej: Lechia Gdańsk – Widzew Łódź: typy, kursy, zapowiedź (10.02.2023)
Komentarze