- Jagiellonia Białystok to jedna z rewelacji trwającego sezonu PKO Ekstraklasy
- Przed meczem 12. kolejki z Zagłębiem Lubin głos zabrał trener Adrian Siemieniec
- Opiekun Żółto-czerwonych odniósł się między innymi do świetnej postawy drużyny, a także ujawnił, kiedy przyjdzie czas na pierwsze podsumowania
Jagiellonia wciąż głodna zwycięstw
Jagiellonia Białystok przystąpi do piątkowego spotkania, będąc bez porażki od pięciu meczów. Żółto-czerwoni mają nadzieję, że w rywalizacji z Zagłębiem Lubin odniosą kolejne zwycięstwo.
Do potyczki z Miedziowymi ekipa ze Słonecznej wróci po reprezentacyjnej przerwie. Czy zdoła utrzymać koncentrację na odpowiednim poziomie? – Najwięcej zależy od dojrzałości drużyny oraz samych zawodników. Nie wyobrażam sobie, abyśmy mogli tę koncentrację w jakiś sposób stracić. Przed nami jeszcze mnóstwo meczów i oczywiście cieszę się, że obecnie notujemy dobre wyniki. Niemniej mnie to nie zadowala, bo ja, podobnie jak cały zespół, chcemy więcej – przekonywał Adrian Siemieniec cytowany przez Jagiellonia.pl.
– Nasze podejście i mentalność są niezmienne w stosunku do tego, gdzie toczy się spotkanie. Poza tym na analizę statystyk przyjdzie czas. Być może w drugiej połowie grudnia, przy okazji Świąt Bożego Narodzenia będziemy mieli ku temu okazję. Dzisiaj zwyczajnie mamy inne zmartwienia. W piątek o 20:30 nikt już nie będzie pamiętał o tej serii. Będziemy mogli liczyć tylko na siebie. Jak już mówiłem wcześniej, nie możemy zadowalać się dotychczasową serią i tym, co do tej pory osiągnęliśmy. Nadal chcemy wygrywać kolejne mecze, śrubować ten wynik i w ten sposób do tego podchodzimy – przekonywał trener Jagiellonii.
Czytaj więcej: Trener Pogoni: to coś, nad czym nie mamy kontroli
Komentarze