- W meczu Lecha kontra Pogoń były gole, ale także kontrowersje
- Postawy sędziego nie rozumie Bartosz Salamon
- Krytycznie skomentował on decyzje sędziego
Sędzia skrzywdził Lecha? Salamon: to niewytłumaczalne
Lech Poznań prowadził u siebie z Pogonią Szczecin 1:0. W pewnym momencie gracza gospodarzy sfaulował mający już żółtą kartkę Triantafylopulos. Sędzia Paweł Raczkowski zdecydował się na przywilej korzyści i brak drugiej żółtej karki dla Greka. To zdenerwowało Bartosza Salamona.
– Nie ma o czym mówić, wszystko było jasne. Nie wierzę, że takie coś może się wydarzyć na boiskach Ekstraklasy. Skoro obrońca ma żółtą kartkę, popełnia faul taktyczny na drugą żółtą, to nie widzę sensu dawania przywileju korzyści -powiedział Salamon przed kamerą CANAL+.
– Przerywa się grę, daje drugą kartkę, jest czerwona i gramy w przewadze przy 1:0. To niewytłumaczalne. Nie potrafię wyrazić tego, co czujemy. Uważam, że to wielki skandal, ale nic na to nie poradzimy – dodał obrońca Lecha.
Czytaj także: Grosicki zdradził, co Bednarek powiedział mu przed karnym
Komentarze