Szwarga: Grabara wyciągnął sformułowanie rzucone pół żartem, pół serio

W niedzielę Raków zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. O sytuacji kadrowej opowiedział trener Medalików Dawid Szwarga.

Dawid Szwarga
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Dawid Szwarga
  • Raków Częstochowa zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok
  • Dawid Szwarga przyznał, że Ben Lederman nie będzie do jego dyspozycji
  • Opiekun Medalików zdradził kulisy krótkiej rozmowy z Kamilem Grabarą

Szwarga mówi o problemach kadrowych

Raków Częstochowa w hicie tej kolejki Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Ekipa mistrza Polski od miesięcy zmaga się z brakami kadrowymi, które są spowodowane problemami zdrowotnymi kolejnych piłkarzy. O sytuację w drużynie przed spotkaniem na Podlasiu zapytany został Dawid Szwarga.

– W pierwszej kolejności na wyjściową jedenastkę w meczu z Jagiellonią wpłynie fakt, kto jest zdrowy. Najpierw musimy ocenić zawodników pod tym kątem. Później oczywiście diagnostyka i poziom zmęczenia. Trzecim elementem będzie charakterystyka rywala, kogo będziemy potrzebować od początku, a kogo w drugiej połowie. Dogrywka w meczu z Cracovią będzie ostatnim czynnikiem.

– Fran Tudor będzie do naszej dyspozycji. Problem z barkiem Bena Ledermana ciągnie się od kilku, jak nie kilkunastu miesięcy. Przejdzie operację i do końca rundy nie będzie do naszej dyspozycji – zdradził.

Niedawno szerokim echem w mediach odbił się fragment wywiadu Kamila Grabary, w trakcie którego zdradził, że Szwarga po meczu z FC Kopenhagą w eliminacjach do Ligi Mistrzów w niecenzuralnych słowach przyznał mu, że Raków nie potrafi atakować.

– Kamil Grabara wyciągnął takie sformułowanie, które było rzucone pół żartem, pół serio. To było w tunelu, zaraz po spotkaniu, on się śmiał z defensywy. Zakończyłem tę dyskusję humorystyczną odpowiedzią, nie mającą zbyt wiele wspólnego z merytoryką – wyjaśnił opiekun Medalików.

Zobacz również: Robert Lewandowski zdradził kiedy zakończy karierę. Dobre informacje dla kibiców

Komentarze