- Stolarczyk wciąż nie może być pewny swojej posady w Jagiellonii
- Mimo wygranej z Górnikie wciąż siedzi na gorącym krześle
- O przyszłości szkoleniowca wypowiedział się prezes Jagiellonii
Stolarczyk poprowadzi Jagiellonię w meczu z Zagłębiem
Przyszłość Macieja Stolarczyka w roli trenera pierwszego zespołu Jagiellonii Białystok jest szeroko komentowana od pewnego czasu ze względu na słabe wyniki drużyny. “Jaga” w sobotę pokonała Górnik Zabrze w meczu “o sześć punktów”, czym szkoleniowiec zespołu z Podlasia zapewnił sobie trochę spokoju. Nie może jednak czuć się pewnie, ponieważ wciąż jego przyszłość jest mocno niepewna.
– Trener Maciej Stolarczyk będzie prowadził drużynę w najbliższym spotkaniu z Zagłębiem Lubin – podkreślił Pertkiewicz w rozmowie z Sport.TVP.pl. – Wyniki suche, obdarte z tego, jak wyglądało to na boisku, to rzeczywiście prezentują się nie najgorzej, ale te mecze widzieliśmy. Niejednokrotnie mówiłem, że nas bardziej interesuje to, by zmieniło się funkcjonowanie pierwszej drużyny w kilku obszarach – zaznaczył prezes Jagiellonii podkreślając, że oprócz końcowych rezultatów interesuje go również to, jak prezentuje się zespół.
– Po zwycięstwie z Górnikiem jest nieco lepiej, ale to krzesło jest nadal rozgrzane. Muszą być spełnione elementy, o których rozmawialiśmy, a nie chodzi tylko o takie, które muszą być spełnione na boisku. Wynik sportowy na końcu jest troszeczkę elementem losowym, więc dlatego też mówiłem, że niekoniecznie wygrana nad Górnikiem musi dać trenerowi Stolarczykowi utrzymanie posady – dodał.
Jagiellonia zajmuje obecnie trzynaste miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. “Jaga” ma jednak tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Wszystko zatem wskazuje, że Maciej Stolarczyk mimo wygranej z Górnikiem wciąż może zostać zwolniony.
Zobacz również: Zwolnić niezwalnialnego trenera? Nierzadko wychodzi… na zdrowie
Komentarze