W Mielcu zadecydowało doświadczenie. Show Lipskiego

Stal Mielec - Piast Gliwice
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Stal Mielec - Piast Gliwice

Piast Gliwice wygrał pierwszy mecz w sezonie 2021/2022 PKO BP Ekstraklasy. Drużyna Waldemara Fornalika była do bólu skuteczna i pokonała na wyjeździe 2:0 Stal Mielec. Dzięki temu awansowała na czwarte miejsce w tabeli.

Skuteczni do bólu

Sobotnie zmagania w drugiej kolejce PKO BP Ekstraklasy rozpoczęły się w Mielcu, gdzie Stal podejmowała na własnym stadionie Piasta. Spotkanie to miało dość zaskakujący przebieg, ponieważ to gospodarze wyraźnie przeważali. Mieli wyższe posiadanie piłki oraz oddali kilka niezłych strzałów.

Mielczanie byli drużyną lepszą, ale z prowadzenia 1:0 w 19. minucie cieszyli się gliwiczanie. Wówczas Martin Konczkowski zagrał do Patryka Lipskiego, który podniósł głowę i dostrzegł Kristophera Vidę. 27-latek wykonał doskonałe podanie prostopadłe między rywali w kierunku kolegi z zespołu. Węgier przelobował wysuniętego bramkarza i wpisał się na listę strzelców.

Do końca pierwszej połowy sytuacja na boisku nie zmieniła się. Piast wciąż cierpiał, gdyż przez większość czasu musiał biegać za piłką i bronić dostępu do własnej bramki. Mimo tego do szatni schodził prowadząc 2:0. Dużą rolę w drugim trafieniu miał Patryk Lipski, który z lewej strony boiska dośrodkował precyzyjnie na prawą flankę do Arkadiusza Pyrki. 18-latek wygrał pojedynek w powietrzu i umieścił piłkę w siatce po uderzeniu jej głową.

Stal ma czego żałować

W przerwie meczu Adam Majewski nie zmienił stylu gry swoich podopiecznych, którzy wciąż potrafili skutecznie narzucać swoje warunki gry przez niemal całą drugą połowę. Konsekwentnie atakowali i stwarzali zagrożenie w szesnastce gości. Ci mieli jednak kapitalnie dysponowanego Frantiska Placha. Słowak bronił jak w transie i otrzymywał korzystny rezultat dla ekipy Waldemara Fornalika. Gracze z Gliwic wykorzystali zbierane od lat doświadczenie i finalnie triumfowali 2:0.

Komentarze