- Stal Mielec w niedzielne popołudnie podejmowała Lechię Gdańsk
- Niestety nie obejrzeliśmy żadnego gola w tym pojedynku
- Biało-Niebiescy doceniają jednak cenny punkt
Lechia pogodzona z losem, Stal zadowolona z punktu
Stal Mielec w niedzielę po południu na własnym stadionie podejmowała Lechię Gdańsk, która nie ma już nawet matematycznych szans na utrzymanie. Mecz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy nie porwał, bowiem zakończył się bezbramkowym remisem.
Taki wynik nie jest najgorszy dla podopiecznych Kamila Kieresia, którzy inkasując punkt zbliżyli się do zapewniania sobie pozostania w elicie. Pierwsza połowa dzisiejszego spotkania absolutnie nie porwała, a piłkarze obu klubów popełniali proste błędy.
- Sprawdź: Tabela PKO BP Ekstraklasy
Budowlani mogli wyjść na prowadzenie pod koniec rywalizacji. Drużyna trenowana przez Davida Badię wyszła z niezłą kontrą, ale Ilkay Durmus wygonił się do boku i z trudnej pozycji oddał strzał obok słupka bramki strzeżonej przez Bartosza Mrozka.
Komentarze