- Stal prowadziła do przerwy już 2:0
- Po zmianie stron Cracovia zdołała doprowadzić do wyrównania
- Zasłużony remis na inaugurację
Stal remisuje z Cracovią na inaugurację sezonu
Początek meczu był dość wyrównany. Z czasem nieznaczną przewagę zaczęli uzyskiwać piłkarze Stali Mielec, którzy dobrą grę udokumentowali zdobytą bramką. W 24. minucie Shkurin rozpoczął strzelanie. Po objęciu prowadzenia Stal nieco cofnęła się do defensywy, a inicjatywę przejęła Cracovia. Jednak to gospodarze mogli cieszyć się z kolejnego trafienia. W 36. minucie wynik spotkania po szybkiej akcji i rykoszecie podwyższył Domański. Mimo sporej przewagi w posiadaniu piłki, Pasy schodziło do szatni z dwubramkowym deficytem.
Po zmianie stron przebieg meczu zdecydowanie się odwrócił, a Cracovia jeszcze bardziej nacisnęła na Stal. To przyniosło efekt już kilka minut później, gdy bramkę kontaktową zdobył Jaroszyński. W 61. minucie znakomitą akcję wykończył Rakoczy popisując się znakomitym uderzeniem i doprowadził do wyrównania.
W kolejnych minutach tempo spotkania mocno wyhamowało. Trenerzy zdecydowali się na dokonanie kilku zmian. Obie drużyny stworzyły sobie jeszcze kilka sytuacji, a bliżej strzelenia bramki była Cracovia, gdy po jednym ze strzałów piłka trafiła w słupek. Ostatecznie więcej goli już nie padło i zespoły podzieliły się punktami.
Zobacz również: Jeden mecz i wystarczy. Pomocnik odchodzi z Rakowa
Komentarze