- Arcyciekawie zapowiada się piątkowe spotkanie w ramach 24. kolejki z udziałem Śląska Wrocław i Jagiellonii Białystok
- Trener Jacek Magiera dał do zrozumienia w trakcie przedmeczowej konferencji prasowej, że rozważa wystawienie dwóch napastników
- Piątkowa potyczka zacznie się o godzinie 20:30
Jacek Magiera przed spotkaniem Jagiellonia – Śląska
Śląsk Wrocław i Jagiellonia Białystok to ekipy, które w tej kampanii liczą się w grze o mistrzostwo kraju. Obie drużyny dzieli w tabeli różnica zaledwie trzech oczek. Przed tym starciem swoimi przemyśleniami podzielił się trener Jacek Magiera.
– Myślę, że taki mecz to motywacja dla PatrykaKlimali. Zagra przeciwko byłemu klubowi, w którym strzelał gole. Ja patrzę na zespół. Nie wiem, czy zagra Erik Exposito, czy Patryk, może zagrają obaj. Jeszcze nie wiem. Mamy teraz krótki mikrocykl. Od meczu z Widzewem mieliśmy treningi w niedzielę, poniedziałek, wtorek. Inaczej to wygląda, gdy jest dłuższa przerwa i dzień wolny oraz regeneracja. Liczy się zespół i zdobycz punktowa. Na to będziemy patrzeć. Chcemy wybrać zespół przygotowany od pierwszej minuty o punkty w Białymstoku – powiedział trener WKS-u cytowany przez SlaskWroclaw.pl.
Jagiellonia przystąpi do rywalizacji, będąc od trzech meczów bez wygranej. Na ten temat też głos zabrał szkoleniowiec Wojskowych.
– Trudno powiedzieć czy to jest kryzys, bo nie jestem w środku zespołu. Grali bardzo dobrze na jesieni, zaczęli od wygranej z Widzewem, awansowali do półfinału Pucharu Polski. Ten zespół jest w czołówce, mają szansę być w finale ważnej imprezy. Nie patrzę na to, że to jest kryzys i będzie nam łatwiej. Jagiellonia ma zawodników umiejących grać w piłkę. To będzie prawdziwy mecz na szczycie – rzekł Magiera.
Komentarze